Leczenie kanałowe to inaczej endodoncja. Kojarzy się przeważnie z długotrwałym, nieprzyjemnym i w dodatku drogim zabiegiem. Co więcej, nierzadko wywołuje ogromny strach, gdyż leczenie to jest postrzegane, jako bolesne. To bardzo często sprawia, iż osoby z problemami wskazującymi na konieczność leczenia kanałowego, po prostu go unikają. Jednak, czy faktycznie endodoncja to coś, czego należy się bać?
Endodoncja zajmuje się strukturą zębową zwaną miazgą. Miazga jest galeretowatą substancją, unaczynioną i unerwioną tkanką, która wypełnia jamę zęba.
Leczenie kanałowe jest niezbędne tylko w określonych sytuacjach, a mianowicie, kiedy miazga ulega infekcji bakteryjnej i dochodzi do rozwinięcia stanu zapalnego. Stan ten może przyczynić się jednocześnie do wywołania bardziej lub mniej dokuczliwego bólu.
Objawy, które prognozują konieczność przeprowadzenia leczenia kanałowego to ból samoistny, tętniący i nocny, a także niewielkie przerwy pomiędzy atakami bólu lub ból ciągły.
Leczenie kanałowe odbywa się w etapach. Pierwszym jest usunięcie miazgi zęba, a następnie przedostanie się do ujścia kanałów zębowych. Zęby przednie mają po jednym kanale, a boczne od 3 do 4 kanałów. Niektóre trzonowe mają nawet 6 czy 7 kanałów. W nich również znajduje się miazga, która jest podczas tego zabiegu usuwana. Następnie specjalista sprawdza długość kanałów, które opracowuje ręcznie lub maszynowo – zależnie od wyposażenia gabinetu. Na tym etapie posługując się specjalnymi środkami płuczącymi, usuwa resztki miazgi. Dopiero teraz stomatolog wypełnia kanały korzeniowe. Kiedy kanały są już ukształtowane, dochodzi do szczelnego ich zamknięcia. Materiałem stosowanym w tym zakresie są ćwieki – malutkie pałeczki – które łączy się przy użyciu specjalnego uszczelniacza. Na ostatnim etapie specjalista doprowadza do zamknięcia jamy zęba, a następnie odbudowy jego korony. Nie ma więc mowy o wyleczeniu zęba podczas jednej wizyty.
Leczenie kanałowe kojarzone jest z silnym bólem i koniecznie z zabiegiem przeprowadzanym pod wpływem znieczulenia. Jednak czy faktycznie boli? Najczęściej pacjenci zgłaszają się do stomatologa wtedy, kiedy ząb boli, a ból ten dokucza im często lub też w sposób ciągły. Wówczas stan zapalny jest już w takim stopniu, iż nawet znieczulenie nie jest w stanie go uśmierzyć. Dlatego specjalista leczy ząb etapami. Najpierw otwiera jamę zęba i usuwa zmienioną zapalnie tkankę, a później eliminuje źródło dolegliwości bólowych i na koniec zabezpiecza ząb do następnej wizyty. Przepisuje też antybiotyk. Jeżeli natomiast ból nie jest zbyt dokuczliwy, czasem leczenie kanałowe można rozpocząć niemal od razu. Wszystko zależy od przypadku. Należy jednocześnie pamiętać, że leczenie zębów w dzisiejszych czasach nie powinno boleć. Pacjenci mają przychodzić do gabinetu z chęcią i bez strachu o swoje samopoczucie. Tak więc bez względu na to, czy ból jest silny, czy też mniej dokuczliwy, warto jak najszybciej udać się do specjalisty, który najpierw obada sprawę, przeprowadzi wnikliwy wywiad z pacjentem, a następnie przejdzie do rzeczy. Dobrze wykonane leczenie pozwoli cieszyć się zębem jeszcze przez wiele długich lat.